6 kwietnia 2011

Kiedyś w Warszawie.

Lubie to, bardzo <3











Jeden.

Jeszcze nie do końca ogarniam rozmieszczenie różnych, ciekawych rzeczy na tym serwerze. Jak większość osób tutaj, będę zamieszczała swoje zdjęcia na tejże stronie. A więc oto efekty ostatniej pracy:













Łukasz. Rzeka Nida. Małe uciekanie przed pociągiem z niekończącymi się wagonami. Było fajnie i gorąco, jak na pustyni. Dłuugo czekaliśmy na busa, siedząc na ulicy jak kloszardy. Pozddro.